Wewnętrzne poczucie samotności, jest często bardzo dotkliwym i bolesnym doświadczeniem. Poczucie samotności może być skrywane i przysłaniane przez gniew, agresję, a czasami leży jak na otwartej dłoni i jest pokazywane światu. Czemu jest tak bardzo bolesne?
Samotność, to zostanie samemu, bez kogoś ważnego.
Najgłębsze uczucie samotności ma swoje źródła we wczesnych doświadczeniach bycia odrzuconym lub zanegowanym przez rodziców. Gdy opiekunowie nie dawali dziecku wystarczającej uwagi lub pozostawiali samo z trudnymi uczuciami albo wtedy gdy ich potrzebowało, wtedy rodzi się wewnętrzne poczucie samotności.
W przeżywaniu samotności możesz czuć, ze nikt cię nie rozumie, nikt nie jest w stanie Cię zrozumieć. Może towarzyszyć temu przekonanie, że zostaniesz sam i to się nie zmieni.


Często uczucie to jest wypierane albo zagłuszane. Wydaje Ci się, że tak jest łatwiej. Na pewno kiedyś ten sposób pomagał, a nawet mógł ratować. W dorosłym życiu zawodzi.
Blokując swoje trudne uczucia, nie dopuszczasz tych dobrych.
Przeżywanie siebie w pełni, to akceptacja i zgoda na trudne i przyjemne emocje. Nie możesz zablokować się na wybrane. Odcinasz się wtedy od doświadczania siebie w pełni. Zapewne może przerażać cię myśl o dopuszczeniu tych trudnych uczuć.
Rozumiem i wiem, że na prawdę możesz się bać. Zalania uczuciami, tego, że się rozsypiesz i nie uda Ci się pozbierać. Jednak zmiana przychodzi poprzez zwrócenie się ku sobie, ku swojemu doświadczeniu. Uczucia zmieniają się, łagodnieją, gdy pozwalamy im być i dzielimy się nimi z kimś zaufanym, na przykład z psychoterapeutą.
Psychoterapia w pracy z samotnością polega na dotarciu do źródła tego uczucia, rozpoznaniu potrzeb jakie się za nim kryją oraz zaspokojeniu ich. Oczywiście praca z bolesnymi doświadczeniami bywa trudna, to jak wspinanie się po wysokich górach. Ta trudna wędrówka wymaga często wolniejszego tempa niż byś chciał/a, czasami zatrzymania się.